Oj naczekał się ten mój pleśniak, naczekał 😉 Najpierw na upieczenie, a potem na prezentację. No ale jest 😉 Było smacznie i myślę, że jest ładnie 😉 Ciasto wypróbowane w domu wiele razy. Owoce można dowolnie zmieniać, można tez użyć dżemu lub powideł – oczywiście najlepiej domowych. Polecam!
Składniki:
3 szklanki mąki
4 jajka
1 kostka margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
1 łyżka kakao
Dodatkowo:
1 kg śliwek
1/2 szklanki cukru
1 budyń waniliowy
szczypta soli
Sposób wykonania:
Mąkę wymieszać z cukrem, cukrem waniliowym i proszkiem do pieczenia, następnie wysiekać z margaryną, dodać żółtka i szybko zagnieść ciasto. Podzielić na 3 części. Do jednej części dodać kakao. Jedną część jasną i ciemną odłożyć do zamrażalnika aby mocno stężały. Pozostałą część jasnego ciasta rozwałkować i wyłożyć do dużej blachy (24×28 cm). Podpiec około 15 minut w 180oC. Śliwki wydrylować i przekroić na połówki. Układać na podpieczonym cieście skórką do dołu. Na rozłożone śliwki zetrzeć na tarce ciemne ciasto. Następnie ubijać pianę z białek dodając sól. Pod koniec ubijania dosypywać stopniowo cukier. Na koniec delikatnie wmieszać budyń. Pianę wyłożyć na ciemne ciasto. Na pianę zetrzeć jasne ciasto. Wstawić do piekarnika i piec około pół godziny. Można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
