Pierniczki z ziemniakami? Czemu nie! Ich ogromną zaletą jest to że są mięciutkie po upieczeniu i takie już pozostają! Przepis znalazłam na blogu anulawkuchni.blogspot.com i gorąco go polecam!
Składniki:
250 g gotowanych ziemniaków
250 g miodu
150 g cukru
125 g masła
450 g mąki
1 łyżka przyprawy do piernika
1,5 łyżka kakao
1 łyżeczka sody
1 jajko
Sposób wykonania:
Ugotowane ziemniaki jeszcze gorące dokładnie rozgnieść (prasą do ziemniaków lub widelcem). Miód wlać do garnka, podgrzać nieco i wsypać cukier. Mieszając podgrzewać i uważać, aby całość się nie skarmelizowała. Gdy cukier się nieco rozpuści dodać masło, ciągle mieszając aż do połączenia składników. Włożyć rozgniecione ziemniaki i zmiksować mikserem na gładką masę. Pozostawić do przestygnięcia. Przestudzoną masę wlać do dużej miski, dodać mąkę, przyprawę do piernika, kakao, sodę i jajko. Wyrobić jednolite ciasto. Ciasto nie klei się, nie trzeba podsypywać mąką. Ciasto rozwałkować na grubość ok 5mm i wykrawać foremkami. Wycięte pierniczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika 160°C i piec ok 10 minut w termoobiegu.
Wystygnięte pierniczki dekorować roztopioną czekoladą albo lukrem (ja użyłam polewy czekoladowej i kawałeczków żurawiny).
Smacznego!