Są przepisy które gdzieś grzecznie czekają w kolejce na realizację i są takie, które wpadają do głowy z prędkością światła i muszą być zrealizowane natychmiast. Połączenie tiramisu i szybkich pierniczków – Korzenne tiramisu na pierniczkach. Wymyśliłam, zrobiłam, zjadłam i jeszcze nie przestałam się z niego cieszyć 🙂 Musicie tego spróbować i myślę, że święta będą do tego świetną okazją!
Składniki piernik:
300 g mąki pszennej
100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
2 duże jajka
13 dag cukru pudru
10 dag masła, roztopionego
10 dag miodu
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżka kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Składniki pozostałe:
2 opakowania serka mascarpone (500g)
2 śmietanki kremówki do ubijania
1 szklanka mocnego espresso
100g cukru pudru
100ml rumu
50g kakao
20g cynamonu
100ml korzennego syropu imbirowego
odrobina skórki pomarańczowej zdartej zesterem
Sposób wykonania:
Wszystkie składniki na piernik wsypać do naczynia, wymieszać i wyrobić. Ciasto może być klejące, ale nie dodawać mąki. Garść ciasta wywałkować i wyciąć kilka pierniczków. Resztę rozwałkować na duży placek podsypując je mąką (tyle, by się nie kleiło). Ułożyć placek na blaszce. Piec w temperaturze 180ºC przez około 10 – 15 minut. Studzić na kratce. Po wystudzeniu połamać i zmiksować na okruchy w malakserze.
Śmietanę ubić z cukrem, połączyć z serkiem. W foremce (użyłam kwadratowej z odpinanym bokiem w rozm. (25×25 cm) wysypać warstwę pierników. Kawę zmieszać z alkoholem i syropem polewać łyżeczką okruchy. Na mokre okruchy wysypać cienką warstwę kakao. Wyłożyć część kremu, na to znów pierniki i tak przekładać warstwy aż braknie miejsca w naczyniu. Ostatnią warstwę wyrównać, oprószyć delikatnie cynamonem, oraz kakao, ozdobić. Wstawić na kilka godzin do lodówki.
Smacznego!