Wiosna pełną gębą, a jak wiosna to i kwiatki. Jeśli u Was za oknem nie jest jeszcze kolorowo to zawsze możecie sobie upiec własną łąkę :))) Wystarczy odrobina kruchego ciasta i mała paczka kolorowych landrynek. Ustawione w słonecznym oknie pięknie igrają ze światłem 🙂
Składniki:
25 dkg mąki
1/2kostki masła
1 jajko
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
małe opakowanie landrynek
dodatkowo: patyczki do szaszłyków – namoczyć, aby się nie przypalały
Sposób wykonania:
Mąkę wymieszać z cukrem, solą i proszkiem do pieczenia. Następnie dodać schłodzone masło
i starannie wysiekać. Wbić jajko i zagnieść szybko gładkie ciasto. Wstawić na 1/2 godziny do lodówki. Wałkować na grubość 7-8 mm. Wykrawać kwiatki foremką z otworem w środku. Wbijać delikatnie wykałaczkę i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190oC na ok.10 minut. Wyjąc blaszkę i ostrożnie wkładać w otworki ciastek kawałki landrynek i wstawić z powrotem do piekarnika na około 5 minut. Ciastka mają być lekko rumiane, a landrynki roztopione. Pozostawić na blaszce na której się piekły, aż do zastygnięcia landrynek. Wystudzone delikatnie podważać.
Smacznego!
Przepis jest moją propozycją do akcji Mirabelki: