Ciasteczka z kaszki dla dzieciaków małych i dużych

Pierwszy raz upiekłam je dla rocznej wtedy Laury, drugi raz dla Julki która też dopiero co zakończyła swój pierwszy roczek. Dobra ciocia chciała się słodko kojarzyć 🙂 Maluszki nie narzekały ale mam wrażenie, że bardziej posmakowały niektórym dorosłym  😉
Przepis krąży po wszystkich blogach, a dotarcie do autora chyba byłoby trudne, bo takie ciasteczka robiła mi Mama jak byłam mała. Ja trochę go zmodyfikowałam, ograniczyłam tłuszcz, wyeliminowałam cukier i dodałam odrobinę mąki kukurydzianej. Moim zdaniem są zdrowsze i mają lepszą konsystencję.

Ciasteczka z kaszką

Składniki:

300g masła
2 opakowania (po 180g) kaszki ryżowej (najlepiej bananowej) bez mleka
3 jajka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
100g mąki kukurydzianej

Sposób wykonania:
Masło drobniutko wysiekać. Mąkę, kaszkę i proszek do pieczenia wymieszać i wszystko razem połączyć. Najlepiej mikserem (spiralnymi końcówkami, bo zwykłe nie dadzą rady) by ciasto nie ogrzewało się od rąk. Na końcu dodać jajka (sparzone wrzątkiem przed rozbiciem). Masę wstawić na 15 minut do lodówki, aby kaszka napęczniała. Piekarnik rozgrzać do temperatury 200oC. Formować kulki mniejsze od orzecha włoskiego. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Rozpłaszczać kulki widelcem. Piec około 10-15 minut na lekko złotawy kolor. Studzić na kratce.

Smacznego!

 

 

Laura

 

Przepis zgłaszam do akcji: