Spóźniony tort na spóźnione urodziny. Wypatrzony dawno u Dorotki i Majanki 🙂 Otrzymał tyle pochwał i wygląda tak zachęcająco, że musiał się pojawić 🙂 Problemem była tylko jego pracochłonność, trudna do pogodzenia z moją niemocą :), ale co tam – dałam radę. Już pierwsza porcja wszystko wynagrodziła, a uznanie współbiesiadników dopełniło satysfakcji. Zmniejszyłam nieco ilość cukru w kremach, poza tym przepis jest doskonały! Powtórzę za wszystkimi: lekki, pyszny, delikatny. Polecam!
Składniki na ciasto:
2 białka
2 łyżki cukru
pół łyżki mąki pszennej
40 g zmielonych orzechów laskowych
Białka ubić na sztywno, dodać cukier i dalej ubijać. Powoli, wsypać mąkę i orzechy, delikatnie wymieszać. Ciasto wlać do wyłożonej papierem tortownicy o średnicy 20 cm (nie mniejszej, tort będzie wysoki). Piec około 15 minut (sprawdzić patyczkiem) w temperaturze 170ºC.
Według tego przepisu należy upiec 3 takie same blaty, jeden po drugim, ostudzić.
Składniki na masę budyniowo-maślaną:
10 żółtek
10 łyżek cukru
5,5 łyżek mąki pszennej
2 opakowania cukru waniliowego (po 16 g każde)
340 ml mleka
170 g masła
W garnuszku zmiksować żółtka, cukier, mąkę, mleko, zagotować, mieszając, do zgęstnienia. Ostudzić (najlepiej przykrywając folią, by nie utworzył się kożuch). Masło utrzeć na puszystą masę. Miksować powoli, stopniowo dodając chłodny budyń.
Składniki na masę z bitej śmietany:
340 g śmietany kremówki
200 g + 2 łyżki cukru
120 g podpieczonych orzechów laskowych, posiekanych
Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając 2 łyżki cukru.
Orzechy podpiec do zrumienienia, posiekać na małe kawałki.
Cukier (200 g) rozpuścić na patelni lub w garnuszku, poczekać, aż zrobi się karmel. Działając bardzo szybko wylać karmel na papier do pieczenia, rozsmarować. Jak stwardnieje, połamać na nieduże kawałki (np. wałkiem), uważając, by nie rozdrobnić karmelu na proszek.
Ubitą śmietanę wymieszać z orzechami i karmelem.
Sposób wykonania:
Na paterze ułożyć 1 blat, na niego część masy budyniowej, na nią cześć ubitej śmietany. Następnie kolejny blat … itd., kończąc na bitej śmietanie. Trochę masy budyniowej zostawić do posmarowania boków tortu. Schłodzić.
Smacznego!