Polędwiczki w sosie z miodu pitnego

Po ostatnich słodkościach czas na coś konkretnego. Pyszne aromatyczne polędwiczki to propozycja w sam raz na niedzielny obiad.

Polędwiczki w sosie z miodu pitnego

Składniki:

2 polędwiczki

garść tymianku
garść rozmarynu
dwie małe cebulki
czosnek granulowany
sól
pieprz ziołowy
miód pitny
sos sojowy
śmietana kremówka

Sposób wykonania:
Polędwiczki pociąć w plasterki i bardzo delikatnie porozgniatać (nie rozbijać mocno tłuczkiem). Doprawić, obtoczyć w ziołach i skropić oliwą, sosem sojowym i miodem pitnym. Zostawić w lodówce na kilka godzin.

Polędwiczki lekko obsmażyć i odłożyć. Na patelni po smażeniu zeszklić drobno skrojona cebulkę. Podlać ją miodem pitnym odrobiną sosu sojowego. Powstały sos przelać do rondla, dorzucić polędwiczki i dusić aż do zredukowania i zgęstnienia sosu. Na końcu zabielić śmietaną kremówką.

Smacznego!

Karkówka z pieczarkami w sosie miodowo-sojowym

Pyszna karkówka, mocno inspirowana przepisem Grzegorza. Ma nietypowy smak, nie wymaga dużo wcześniejszego przygotowania. Jest szybka, smaczna, soczysta i aromatyczna 🙂 Polecam!

Karkówka z pieczarkami w sosie miodowo-sojowym

Składniki:
6 plastrów karkówki
250g pieczarek
1/3 szklanki sosu sojowego
kilka łyżek miodu
2 główki czosnku
olej
pieprz ziołowy

Sposób wykonania:
Wymieszać miód z sosem sojowym. Mięso lekko rozbić, włożyć do miski, przelać sosem i zostawić w lodówce na kilka godzin. Pieczarki obrać, nóżki pokroić drobno, kapelusze zostawić w całości. Rozgrzać piekarnik. Na gorącym oleju przesmażyć pieczarki i czosnek. Przełożyć je do naczynia żaroodpornego. Na tej samej patelni smażyć plastry mięsa po kilka minut z każdej strony. Każdy kawałek dokładać również do naczynia. Całość podlać sosem ze smażenia, wstawić do piekarnika na 10-15 minut. Podawać natychmiast, oprószone pieprzem. Ja podałam z pure ziemniaczanym na sałacie rzymskiej którą wcześniej chwilę przesmażyłam z czosnkiem i sosem sojowym na oliwie.

Smacznego!

Schabowe roladki prowansalskie

Schab w całkiem nowej odsłonie. Smakuje wyśmienicie i nie wymaga wiele zachodu. Polecam na niedzielny obiad 🙂

Schabowe roladki prowansalskie

Składniki:
6 plastrów schabu
garść oliwek
100g sera typu feta
garść kaparów
po garści świeżych ziół (rozmaryn, bazylia, tymianek – można zastąpić suszoną mieszanką prowansalską)
kieliszek białego wina
sól, pieprz ziołowy
oliwa z oliwek

Sposób wykonania:
Dzień wcześniej mięso delikatnie rozbić, przyprawić solą, pieprzem ziołowym, mocno obsypać świeżymi ziołami. Skropić oliwą i zalać połową wina.

Następnego dnia w miseczce rozmieszać pokrojone drobno oliwki, ser i kapary. Nakładać na plastry mięsa, zawijać, spiąć wykałaczką. Smażyć na oliwie po kilka minut z każdej strony, skrapiając co chwilę resztą wina, by mięso nie było zbyt suche.

Podawać od razu, najlepiej z frytkami i sałatą lodową.

Smacznego!    

 

Schabowe roladki prowansalskie

Polędwiczki wieprzowe w sosie borowikowym

Wczoraj grzybki z ciasta kruchego, dziś prawdziwe 😉 Ostatnie jesienne smaki, zanim wszystko przykryje śnieg rozpoczynając sezon na pierniki i pierogi. Bardzo smaczne, szybkie aromatyczne danie. Spróbujcie sami, niebo w gębie 😉

Polędwiczki wieprzowe w sosie borowikowym

Składniki:
1 średniej wielkości polędwiczka wieprzowa
2 cebule
250g borowików
1 filiżanka bulionu
1 kieliszek wina
1 garść świeżych ziół (tymianek, rozmaryn)
1/2 opakowania śmietanki kremówki
oliwa z oliwek

Sposób wykonania:
Polędwiczki pokroić w cienkie plasterki. Każdy lekko rozbić. Przyprawić solą i pieprzem ziołowym. Obsypać ziołami. Ułożyć w miseczce, każdą warstwę skropić oliwą i winem.
Zostawić na noc w lodówce. Cebule drobno pokroić, przesmażyć na maśle. Dodać borowiki. Przesmażone odłożyć do rondla. Krótko smażyć polędwiczki z obu stron, przesmażone przekładać również do rondla, dodać do niego również sos powstały ze smażenia. Dodać bulion, resztę wina, śmietanę i gotować na średnim ogniu aż sos zgęstnieje (jeśli ktoś lubi można zagęścić mąką). Podawać z chlebem, kluskami lub ziemniakami. Ja podałam z placuszkami z dyni.

Smacznego!


Grilowana Mahi-Mahi

Pyszna rybka o której istnieniu do tej pory nie wiedziałam. Znana też jako koryfena, dorado lub dolphinfish. Ja swoją złowiłam jakiś czas temu w Lidlu i bardzo Wam ją polecam.

Mahi-Mahi z grila

 

Składniki:
4 nieduże filety z mahi mahi
świeżo wyciśnięty czosnek (kilka ząbków)
sok wyciśnięty z limonki i/lub cytryny
garść świeżych, wysiekanych ziół (tymianek i bazylia)
dwie garście świeżo wysiekanej pietruszki
odrobina imbiru

sól, pieprz ziołowy
olej (można pominąć przy patelni do grillowania)

Sposób wykonania:
Rybę rozmrozić. Zioła, czosnek, sok z cytryny wymieszać z łyżką oliwy. Rybę przyprawić i posmarować marynatą. Wstawić na godzinę lub dwie do lodówki. Po godzinie wyjąć z lodówki, odczekać około 20 minut. Grilować na patelni z obu stron aż będzie rumiana.
Podawać z ziemniakami z wody i surówką z kapusty kiszonej.

Smacznego!

Domowy „wieśmak”

Z „M” kanapek, do których zjadania muszę się przyznać, jedyna jaką toleruję to ta „wiejska”. Nie ma jednak nic lepszego, niż taki burger przygotowany w domu. Jeśli raz zadacie sobie trudu żeby go przygotować, na pewno będziecie do niego wracać. Przeważnie pojawia się na szybką kolację, gdyż mięso zamrażam wcześniej a bułki mimo słabości do pieczenia dobrze sprawdzają się gotowe. Smakuje obłędnie, polecam 🙂

Składniki (na 5 porcji):
500g świeżo zmielonej wołowiny
5 średnich liści sałaty lodowej
10 plasterków pomidora
garść „piórek” cebuli
5 plastrów sera tostowego
3 (duże) łyżki majonezu, 2 łyżki musztardy

Sposób wykonania:
Mięso doprawić solą, pieprzem i granulowaną cebulą. Podzielić na 100g porcje. Z każdej uformować „kulkę” która następnie umieścić pomiędzy dwoma kawałkami foli spożywczej lub woreczka „śniadaniowego”. Spłaszczyć lekko i wałkować na okrągły placek, większy od bułki (skurczy się w smażeniu). Tak uformowane burgery, zmrozić by nabrały formy. Ja zamrażam zawsze więcej „na zapas”.
Przygotować sos – zmieszać musztardę z majonezem. Przygotować dwie patelnie. Na jednej podgrzać i przyrumienić przekrojone połówki bułek, na drugiej smażyć burgery (uwaga! zmrożone bedą bardzo pryskać na gorącym oleju) po kilka minut z każdej strony.
Na dolną część bułki układać: sałatę, mięso, ser, pomidor, cebulę, polać sosem, nakryć drugą częścią bułki.

Zajadać i nie upaprać się 😉

Smacznego!

Wieśmak

Zrazówka nadziewana

Wspaniała aromatyczna pieczeń na niedzielę. Wymaga sporo przygotowań i cierpliwości, ale smakuje wybornie.

zrazówka

Składniki:
ok. kilogramowy kawałek zrazówki
2 kabanosy
suszone śliwki
obrane ząbki czosnku
świeży tymianek, rozmaryn i bazylia
3 duże cebule
wino, oliwa
sól, pieprz ziołowy

dodatkowo rękaw do pieczenia

Sposób wykonania:
Kabanosy wcześniej zamrozić (wtedy łatwiej będzie nadziać nimi mięso).
Wzdłuż zrobić dwa nacięcia cienkim nożem i umieścić w nich kabanosy.
Po bokach zrobić nacięcia „kieszonki” w dwóch rzędach (po każdej stronie) umieścić suszone śliwki. Na środku zrobić nacięcia i umieścić w nich kawałki czosnku. Cebulę pokroić w piórka, ułożyć na dnie jakiegoś pojemnika. Mięso z każdej strony posypać solą i pieprzem ziołowym oraz natrzeć ziołami. Ułożyć na cebuli. Skropić oliwą i winem. Obłożyć ciasno folią spożywczą lub aluminiową, zostawić na noc w lodówce.

Do rękawa przełożyć cebulę i ułożyć na niej mięso. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180oC co najmniej godzinę. Pod koniec pieczenia rękaw rozciąć, wylać sos do osobnego naczynia a mięso bez rękawa pozostawić jeszcze na ok. 15 minut w piekarniku by się przyrumieniło.

Można podawać zarówno na ciepło jak i na zimno.

Smacznego!

zrazówka

Niedzielny kurczak cytrynowo-miodowy z Colesławem

Bardzo szybki sposób na niedzielny leniwy obiad, kiedy nie chce nam się zawijać rolad ani stać nad rondlem z bitkami. Można podawać go z frytkami, ale w wersji z samym Colesławem jest również bardzo sycący. I tyle. Nie będę przecież uprawiać filzofii na temat kawałka nogi 🙂

Niedzielny kurczak cytrynowo miodowy z Colesławem

Składniki:
3 udka z kurczaka
1 łyżka oleju
4 łyżki miodu,
2 łyżki musztardy
sok z 1 cytryny
garść ziół: świeży tymianek, rozmaryn
po gałązce ziół do ozdoby
sól, pieprz, czosnek granulowany

1/4 główki białej kapusty
2 marchewki
2 cebule
garść koperku
łyżeczka cukru
sól do smaku
4 łyżki majonezu
pół kubeczka jogurtu naturalnego

Sposób wykonania:
Z oleju, miodu, musztardy, soku z cytryny, połowy ziół i przypraw przygotować marynatę. Posmarować udka, wstawić do naczynia żaroodpornego przykryć dokładnie folią spożywczą. Zostawić na noc w lodówce.
Następnego dnia rozgrzać piekarnik do 200oC. Udka przyprawić solą pieprzem i czosnkiem granulowanym i pozostałymi ziołami. Piec ok. godziny.

Kapustę, cebulę i marchewkę zetrzeć na tarce lub w food-procesorze na grubych oczkach. Dodać jogurt, majonez koperek i przyprawy. Podawać schłodzoną ze świeżo upieczonym kurczakiem.

Smacznego!

Niedzielny kurczak cytrynowo miodowy z Colesławem

Filety z pieczarkami i zółtym serem

Dzisiejszy przepis, dostałam od Anity. Możliwe, że trochę go zmodyfikowałam, bo dostałam go przez telefon i oczywiście nie zapisywałam „bo przecież zapamiętam”  😉 Bardzo prosty i smaczny sposób na kurczaka. Świetnie smakuje podany na sałacie lodowej a jeśli chcecie doładować sobie kalorii to dorzućcie do tego frytki 😉

Filety z pieczarkami i zółtym serem

Składniki:
1/2 kg filetów z kurczaka
1/2 kg pieczarek
1 cebulka
kilka łyżek majonezu
sól, pieprz, czosnek granulowany
kilka garści żółtego, tartego sera

Sposób wykonania:
Filety pokroić w nieduże kawałki i cieniutko rozbić.  Każdy przyprawić solą i pieprzem oraz posypać mocno czosnkiem granulowanym. Układać na folii aluminiowej posmarowanej oliwą. Pieczarki starte na tarce przesmażyć z drobno skrojoną cebulką i nakładać łyżką na kawałki filetów. Górę posmarować nie za dużą ilością majonezu, oraz obsypać żółtym serem.

Zapiekać 10-15 minut (w zależności od grubości mięsa) w temperaturze 200oC. Podawać natychmiast.

Smacznego! 

Filety z pieczarkami i zółtym serem

Domowe burgery rybne

Dzisiaj moje świąteczne kulinarne odkrycie 😉 Ponieważ z Karpikiem nie zawsze było mi po drodze (czego kompletnie nie rozumiem bo obecnie za nim szaleję) to pojawiały się u nas wszelkiego rodzaju paluszki rybne lub burgery. Na stałe weszły do repertuaru do czasu aż Mama przeczytała jakiś artykuł którego wolę nawet nie przytaczać ale wynikało z niego,  że gotowe burgery to samo zło. No i zostały nam dwa wyjścia, odpuścić albo zrobić domowe. Powiem Wam, że dawno nie jadłam nic lepszego! I to już nie chodzi o to jak w jakiejś gazecie obsmarowali te kupne, ale smak jest po prostu nieporównywalny. Polecam, jeśli raz zrobicie domowe, nigdy już nie zjecie ryby z kartonika 🙂

Domowe burgery rybne

Składniki:
1,5 kg filetów z ryby
2 jajka
2 kajzerki
mleko
sól
pieprz
łyżeczka suszonego rozmarynu
zielona pietruszka
koperek

bułka tarta do panierowania
olej do smażenia

Sposób wykonania:
Kajzerki namoczyć w mleku, Nastepnie starannie odcisnąć.  Filety rybne pokroić w drobną kosteczkę. Dodać odciśniętą bułkę, jajka, przyprawy, posiekaną zieleninę i starannie wyrobić. Formować nieduże kotleciki, obtaczać w bułce tartej i smażyć na złoty kolor. 

Smacznego! 

Domowe burgery rybne