Po kilku dniach leżenia plackiem w łóżku, paskudztwo odpuściło na tyle, że mogłam pokusić się o ciepłe śniadanko. Placuszki z imbirem, jabłkiem i syropem korzennym. Może być syrop klonowy, ale korzenny pozwala poczuć się jeszcze trochę świątecznie 🙂 Kwaśne mleko zastąpiłam słodkim z prostej konieczności – nie miałam, jednak z kwaśnym są lepsze 😉 Ciepłe, pożywne a imbir pomoże walczyć z infekcją! Polecam, na śniadanie lub podwieczorek.
Składniki:
30 dkg mąki
1/2 l kwaśnego mleka lub jogurtu naturalnego (dałam słodkie)
2 jajka
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka proszku
2 jabłka pokrojone w kostkę lub starte na grubej tarce
2 łyżki tartego świeżego imbiru
syrop korzenny do polania
Sposób wykonania:
Wszystkie składniki na ciasto wymieszać mikserem lub trzepaczką na ciasto o gęstości dobrej śmietany. Wmieszać łyżką pokrojone jabłka. Smażyć na patelni nieduże placuszki, na złoty kolor. Gotowe placuszki polać syropem korzennym.
Smacznego!